Czy tłumaczenie może być niebezpieczne?
Niedawno w naszych księgarniach ukazała się powieść kryminalna rozgrywająca się w świecie wybitnych tłumaczy i cennych tłumaczeń. Autorem jest Paweł Pollak, pisarz i tłumacz literatury szwedzkiej.
Kryminały stanowią dziś jeden z najpopularniejszych gatunków literackich. Sięgają po nie miliony czytelników, a pisarze starają się coraz bardziej uatrakcyjnić fabuły – między innymi umieszczając akcję w ciekawych środowiskach. Niedawno na księgarniane półki trafił kryminał rozgrywający się w środowisku tłumaczy – chodzi o książkę Śmierć tłumacza autorstwa Pawła Pollaka, pisarza i tłumacza literatury szwedzkiej. Tę pozycję opublikowało Wydawnictwo Oficynka.
Czy tłumaczenie książki może być powodem zbrodni? Okazuje się, że tak! W elitarnym środowisku zawodowych tłumaczy śmierć kolegi po fachu wywołała ogromne poruszenie. Tymczasem sprawca wierzy, że popełnił zbrodnię doskonałą. Do akcji wkracza porucznik Kolonko (postać inspirowana porucznikiem Columbo, bohaterem słynnego amerykańskiego serialu), niepozorny mężczyzna w prochowcu z nieodłącznym papierosem elektronicznym w ustach – czy odnajdzie winnego? Co właściwie kryje się za tą sprawą? W tej książce możemy śledzić pełen napięcia pojedynek umysłów. Do kogo będzie należeć zwycięstwo?
Kto sięgnie po kryminał rozgrywający się w świecie tłumaczy?
Źródło tekstu i grafiki: http://oficynka.pl/pl/p/Smierc-tlumacza-Pawel-Pollak/826