Rękopisy nie płoną – za to dają się tłumaczyć!
Pisanie ręczne jest coraz częściej zarzucane na rzecz pisania na komputerze. Cóż, trudno się temu dziwić. Tekst powstały w edytorze tekstu jest zawsze czytelniejszy. A jak wygląda tłumaczenie tekstu z rękopisu? Jakie narzędzia może wykorzystać tłumacz bądź tłumaczka do pomocy i sprawniejszego przekładu?
Wydawałoby się, że odręczne pismo zupełnie straciło na znaczeniu. Wypracowania szkolne pisze się raczej na komputerze, podobnie jak książki – wydawnictwa nie przyjmują rękopisów (nawet jeśli ktoś napisze książkę ręcznie, musi znaleźć kogoś, kto mu ją przepisze). Zamiast tradycyjnych listów wysyła się maile. Recepty i wskazania medyczne drukuje się w gabinetach lekarskich. Także cv dziś powinno być wydrukowane. Rzadko się już zdarza widzieć odręcznie napisane ogłoszenie. Nawet podpis w XXI wieku może być elektroniczny. Pismo odręczne „ostało się” na dedykacjach, pocztówkach czy listach zakupów. Pierwsi tłumacze – pracujący przed erą komputerów czy choćby maszyn do pisania – również po prostu przepisywali tekst. Współcześni tłumacze i tłumaczki pracują przy użyciu nowoczesnych narzędzi i udogodnień technicznych. Czy to oznacza, że pismo odręczne zniknęło z biur tłumaczeń? Bynajmniej – wiele z nich ma w swojej ofercie tłumaczenie pisma odręcznego. To nie lada wyzwanie.
Tłumaczenie pisma odręcznego wymaga nie tylko znajomości języka, ale i wielkiej uważności, a nierzadko również wiedzy historycznej czy geograficznej (w zależności od dokumentu, który się tłumaczy), aby móc odpowiednio zrozumieć nierzadko nieoczywisty kontekst. Dobrym przykładem są tu akta metrykalne powstałe pod zaborem rosyjskim (rzecz jasna, odręczne). Od 1868 roku spisywano je cyrylicą. Zwykle mają określoną konstrukcję, pojawia się specyficzna terminologia – charakterystyczna dla czasów, w których powstały – często nie są też wolne od błędów (na przykład w pisowni nazwisk). Z kolei dziewiętnastowieczne akta metrykalne z zaboru pruskiego, spisane po niemiecku, mają zupełnie inną formę. Jeżeli tłumacz nie ma odpowiedniej wiedzy, zawsze może zwrócić się z pytaniami do specjalisty w danej dziedzinie, który udzieli informacji na temat tego, co oznaczają poszczególne akapity czy sformułowania albo jak zmieniał się kształt liter czy formy zapisu głosek w różnych językach. Takie tłumaczenie poparte autorytetem z pewnością będzie dokładniejsze. Warto dodać, że w przypadku mniej sformalizowanych tekstów (listów, depesz, pocztówek, pamiętników, kronik, sylw czy notatek) może pomóc po prostu praktyka. Czytelnik (w tym przypadku tłumacz) przyzwyczaja się do danego charakteru pisma, a także do stylu. Ponadto widzi, jak autor bądź autorka zapisują litery, a jak znaki interpunkcyjne.
Przy tłumaczeniu pisma ręcznego – często dawnego – można też skorzystać z całkiem współczesnych technologii. Tutaj wielkie znaczenie może mieć zwłaszcza system rozpoznawania znaków OCR. Ten skrót oznacza Optical Character Recognition, czyli z języka angielskiego: optyczne rozpoznawanie znaków. Inaczej mówiąc, chodzi o zamianę drukowanego tekstu na postać cyfrową. W ten sposób można przenieść analogowy dokument do określonego programu komputerowego. Ten proces odbywa się błyskawicznie (zmiana obrazu na tekst jednej strony A4 zajmuje mniej niż minutę), a więc sprawdzi się lepiej niż mozolne przepisywanie tekstu. Co więcej zastosowanie odpowiednich programów (na przykład ABBYY FineReader PDF, Adobe Acrobat Pro DC) pozwala nie tylko na digitalizację tekstów, ale także ich porównywanie czy edycję. Program odtwarza tekst, a także krój czcionek, formatowanie czy elementy graficzne. Systemy OCR obsługują różne alfabety i skrypty. Z powodzeniem mogą sobie poradzić również z pismem chińskim, japońskim czy arabskim (na przykład dzięki oprogramowaniu OmniPage Ultimate).
Systemy OCR rzadko popełniają błędy, natomiast wiele zależy od oryginału – jeśli tekst źródłowy jest słabej jakości, gęstość pikseli zbyt duża lub zbyt mała, programy mogą nie rozpoznać znaków i/lub dać nieprawidłowe wyniki. Duże znaczenie ma też jednolitość tekstu – jeśli w tekście mamy różne wielkości czcionek czy kroje, a wreszcie wyblakłe kolory czcionki (czy też użycie innego niż czarny) może to wpływać na (słabą) jakość procesu OCR. Istotny jest także stopień zacieśnienia tekstu i rozmiar czcionki – zbyt duże zacieśnienie oraz zbyt mała czcionka mogą utrudnić pracę oprogramowaniu.
Warto przypomnieć, że w dzisiejszych zaawansowanych technologicznie czasach z pomocą może przyjść AI – sztuczna inteligencja. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom i algorytmom uczenia maszynowego, te narzędzia są w stanie brać pod uwagę indywidualne style pisma, a nierzadko też wygenerować kontekst. AI może się przydać zwłaszcza w przypadku dawnych, słabo czytelnych dokumentów. Wśród przydatnego oprogramowania można wymienić na przykład:
• HTR (Handwritten Text Recognition – rozpoznawanie pisma ręcznego) – te systemy służą do formatowania, segmentacji (wyodrębnianie różnych znaków z obrazu. W ramach segmentacji dzieli się obraz na obszary stanowiące zbiór punktów jednorodnych pod względem określonych własności) oraz identyfikowania znaków;
• ICR (Inteligent Character Recognition – inteligentne rozpoznawanie znaków). Dzięki temu systemowi OCR komputer może się uczyć czcionek i różnych charakterów pisma. Takie programy uczą się same dzięki sztucznym sieciom neuronowym, które wykonują obliczenia i przetwarzają sygnały, aby przyswoić nowy krój pisma. Co więcej, program może dopasować otrzymane informacje do słowników i wiedzy z zakresu językoznawstwa czy gramatyki.
W dzisiejszych czasach przy różnorodnej pracy nad dawnymi rękopisami często spotykają się przeszłość i nowoczesne technologie – to fascynujący pomost między epokami. Przykładowo listy sprzed lat skanuje się i/lub przepisuje do dokumentów wordowskich. Genealodzy mogą przeglądać księgi metrykalne na ekranach swoich laptopów na dedykowanych stronach internetowych, a ci, którzy pracują w archiwach – robić zdjęcia kolejnych stron choćby przy pomocy smartfona. Również tłumacze i tłumaczki korzystają z najnowocześniejszych technologii – wszystko po to, aby tłumaczenie charakteryzowała jak największa jakość!