Któż nie zna historii o Pinokiu – uroczym drewnianym pajacyku? Zachwyca ona kolejne pokolenia zarówno dziecięcych, jak i dorosłych czytelników. Tę znakomitą powieść Carlo Collodiego tym razem przetłumaczono na emotikony.

Wybitny włoski pisarz Carlo Collodiani zasłynął przede wszystkim jako autor „Pinokia”. Historię drewnianego pajacyka pokochały miliony czytelników. Doczekała się wielu tłumaczeń. Ostatnio we Włoszech przełożono ją także na „język” emotikonów. To pierwsze tłumaczenie włoskiego dzieła literackiego wydanego w formie ideogramów. Prace nad tym projektem trwały niemal dwa lata. Przekładu „Pinokia” na znaki i „buźki” dokonali językoznawcy Francesca Chiusaroli, Johanna Monti i Federico Sangati. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Apice Libri. W emotikonowej wersji tytułowy pajacyk przedstawiony został jako znak graficzny “biegacz”.

Jak przebiegały prace nad tłumaczeniem? Chiusaroli zdradza, że przez osiem miesięcy w 2016 roku wysyłała codziennie tweety z fragmentami książki, proponując grupie kilkunastu uczestników projektu, aby przedstawili ów wyimek w formie emotikonów. Pod koniec dnia wybierano najlepszą formę, a ta trafiała do słownika. W ten sposób powstawał nowy kod.

Warto zwrócić uwagę na to, że taki przekład „Pinokia” to coś więcej niż ciekawostka językowa i tłumaczeniowa. To rezultat badania nad uniwersalnym językiem znaczeń i obrazów dostępnym dzięki internetowi. W dzisiejszych czasach język niejedno ma imię – i tłumaczenie również!

Źródło tekstu i grafiki: http://instytutksiazki.pl/wydarzenia,aktualnosci,37384,pinokio-przetlumaczony-na-emotikony.html