O nowych tłumaczeniach klasyki
27 czerwca 2022 r. w Sopotece odbędzie się spotkanie z dwiema wybitnymi tłumaczkami: Anną Bańkowską i Anną Wasilewską. Będą one rozmawiać o nowych tłumaczeniach klasyki literatury.
Już jutro – 27 czerwca o godz. 18 – w Sopotece w Sopocie (ul. Kościuszki 14, Sopot Centrum – poziom +2) będzie miało miejsce spotkanie z dwiema znakomitymi tłumaczkami: Anną Bańkowską i Anną Wasilewską. Podczas debaty opowiedzą one o nowych tłumaczeniach klasyki literatury. Wydarzenie odbywa się w ramach reaktywacji projektu „Przejęzyczeni”.
Warto przypomnieć, że Anna Wasilewska jest autorką nowego tłumaczenia – z języka francuskiego – Rękopisu znalezionego w Saragossie Jana Potockiego. Z kolei Anna Bańkowska niedawno przełożyła z języka angielskiego Anię z Zielonego Wzgórza Lucy Maud Montgomery. Rzecz w tym, że zmieniła tytuł, pozostawiła też oryginalne imiona postaciom. Premiera jej tłumaczenia Anne z Zielonych Szczytów wywołała prawdziwą burzę w mediach. Niedawno do księgarń trafił drugi tom cyklu Anne z Avonlea.
A oto, co napisano o nowym tłumaczeniu książki Rękopis znaleziony w Saragossie:
„Całe pokolenia polskich czytelników (z Wojciechem Jerzym Hasem, autorem kultowej ekranizacji, włącznie) znają Rękopis… w przekładzie Edmunda Chojeckiego z 1847 roku. Szkopuł jednak w tym, że – jak się okazuje – wersja Chojeckiego została przezeń spreparowana: jest kompilacją dwóch wariantów powieści, do których tłumacz dopisał własne fragmenty tam, gdzie połączenie obu wersji było niepełne lub absurdalne. François Rosset i Dominique Triaire, francuscy badacze literatury i biografowie Potockiego, zidentyfikowali i przeanalizowali wszystkie dostępne manuskrypty i druki dotyczące Rękopisu znalezionego w Saragossie. Dzięki temu czytelnicy po raz pierwszy mają okazję poznać kultową powieść w takiej formie, w jakiej pozostawił ją po sobie autor, i w nowym znakomitym przekładzie Anny Wasilewskiej”.
A oto kilka słów na temat tłumaczenia Anne z Zielonych Szczytów:
„Nowe tłumaczenie kultowej powieści pióra kanadyjskiej pisarki budzi wiele skrajnych emocji. Część czytelników cieszy się, że będzie mogła sięgnąć po nowy, bliższy oryginałowi przekład i tym samym znowu czytać historię rudowłosej bohaterki niejako „po raz pierwszy”. Inni drwią z tytułowych szczytów czy nawet zarzucają tłumaczce szukanie „taniego poklasku”, „profanację” i „zniszczenie dzieciństwa”. Krytykom nowego przekładu nie podobają się zmiany np. w imionach głównych bohaterów, jednak najwięcej kontrowersji wzbudził sam tytuł powieści. W rozmowie z „Wysokimi Obcasami” Anna Bańkowska przyznała, że podjęła taką, a nie inną decyzję, gdyż „Montgomery była ogromnie przywiązana do słowa »gable« – nawet dwa wiersze o tym napisała – i dla mnie to przesądziło sprawę. Ale zanim zmianę wprowadziłam w życie, skonsultowałam to z wydawnictwem, bo wiem, że to jest zmiana poważna”. Jak wyjaśniła Bańkowska „Gables” to „szczyty”, a samo pojęcie jest ściśle związane z architekturą i charakterystycznymi dla stron, w których rozgrywała się akcja powieści „szczytowymi” dachami”.
Warto spotkać się z tłumaczkami – i poznać klasykę w nowych tłumaczeniach!
Źródło tekstu i grafiki: https://www.mbp.sopot.pl/wydarzenia/przejezyczeni-drugie-zycie-klasyki-debata-z-tlumaczkami-anna-bankowska-i-anna-wasilewska