Zapraszamy na (tłumaczony) film
Dla wielu osób wieczór spędzony na oglądaniu filmów w kinie lub przed telewizorem jest receptą na dobrze spędzony czas. Śledzimy historie na ekranie, przeżywamy mnóstwo emocji, śmiejemy się, ronimy łzy. Jeśli oglądamy film zagraniczny – te wrażenia zawdzięczamy również tłumaczom!
Lubisz chodzić do kina czy raczej wolisz obejrzeć ciekawy film w domowym zaciszu? Jakie zagraniczne produkcje cenisz najbardziej? Amerykańskie? Francuskie? Czeskie? Niemieckie? Wolisz seans z napisami, dubbingiem czy może z lektorem? Bez względu na preferencje tłumaczenie – w każdym z tych wypadków – jest bardzo ważne. W zależności od potrzeb i założeń danego tłumaczenia można przygotować:
• napisy, które następnie zostają zsynchronizowane z obrazem i ścieżką dźwiękową;
• dubbing – oryginalne kwestie zostają zastąpione kwestiami w innym języku;
• voice-over – to tzw. linia dialogowa czytana przez lektora.
Mogłoby się wydawać, że tłumaczenie filmów to całkiem prosta sprawa: tłumacz siada, ogląda obraz i w mgnieniu oka wszystko jest gotowe – a jednak jest to bardziej skomplikowane. Translacja dzieła kinematografii nie przypomina klasycznego przekładu. Niezbędna jest doskonała znajomość języka – m.in. slangu, gwar, idiomów, dialektów czy nawet wulgaryzmów – oraz kontekstów kulturowych. Warto zauważyć, że wyrażenia pochodzące spoza uzusu bywają trudne do rozszyfrowania. Co więcej nie zawsze wystarcza samo słuchanie, aby właściwie przetłumaczyć dany filmowy dialog. Czasem pewne słowa są zrozumiałe wyłącznie w określonym kontekście. Tłumacz filmów musi się także wykazać pewną artystyczną inicjatywą.
Ponadto tłumaczenia filmów są czasochłonne. Często na jeden odcinek serialu, programu dokumentalnego czy też filmiku udostępnionego na Youtubie tłumacz musi przeznaczyć wiele godzin, nierzadko wykonać odpowiedni research. Takie tłumaczenia wymagają również pewnej praktyki od strony technicznej. Przykładowo tłumacz przygotowujący napisy musi pamiętać o limicie znaków (wówczas tłumaczenie bywa uproszczone do podstawowego komunikatu wyzutego z rozmaitych niuansów oryginału, lecz zarazem tak skondensowany tekst można łatwiej śledzić na ekranie). Z kolei przygotowanie dubbingu wiąże się z nagraniem całej ścieżki dźwiękowej przez aktorów. Nie można również zapominać o pewnej presji społecznej, pod którą działa tłumacz. Nietrafione tłumaczenia tytułów wręcz przechodzą do historii, są szeroko komentowane przez wiele lat.
Tłumaczenia filmów wydają się proste – stąd taką pracą zajmuje się także coraz więcej amatorów czy hobbystów. Jednak zdecydowanie lepszym posunięciem jest powierzenie swojego filmu, serialu, materiału instruktażowego – wszelkich plików audiowizualnych – osobom doświadczonym profesjonalistom.
Udanych seansów i tłumaczeń najwyższej jakości!